Monday Lisa,
Recenzja Sommeliera
Rozczochrana Monday Lisa wydaje się być, oczywiście z przymrużeniem oka, odpowiedzią na ciężki poniedziałek. Jednak ten kupaż dwóch hybrydowych szczepów: Rondo i Regent, które idealnie radzą sobie w chłodnym polskim klimacie, ma do zaoferowania dużo więcej. Niefiltrowane i organiczne. Spontaniczna fermentacja i dojrzewanie przez 12 miesięcy w beczkach z francuskiego dębu. To wszystko skutkuje złożonym winem o głębokim kolorze wchodzącym bardziej w fiolet niż czerwień. Intensywny zapach powideł śliwkowych, kompotu z suszu, mokrej wiśniowej kory i wrzosowiska, pojawiają się też delikatnie aromaty trzeciorzędowe jak skóra. Średnia budowa, przyjemna kwasowość i dojrzała, ułożona tanina. Klamrą kompozycji jest lekko pikantny długi finisz.

Charakterystyka wina
Szczep
Producent
Kraj
Region
Rocznik
Uprawa
Zawartość alkoholu
Beczka
Parowanie z jedzeniem
Spróbujcie Monday Lisy z polską kuchnią! Jesień to czas na kluski śląskie z sosem grzybowym. A może bitki wołowe lub pieczeń nadziewana wędzoną śliwką?